Jadwiga Wajsówna urodziła się 30 stycznia 1912 roku w Pabianicach w rodzinie majstra tkackiego. Już jako mała dziewczynka marzyła o sporcie. Miała zaledwie osiem lat, gdy zapisała się do Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Tam po raz pierwszy spróbowała swoich sił w pchnięciu kulą, rzucie dyskiem i oszczepem.
Jej talent szybko rozkwitł. W 1932 roku na stadionie ŁKS w Łodzi pobiła rekord świata w rzucie dyskiem, uzyskując wynik 39,78 m. Wkrótce potem pojechała na igrzyska olimpijskie do Los Angeles, gdzie zdobyła brązowy medal – miała wtedy zaledwie 20 lat!
Cztery lata później, podczas olimpiady w Berlinie, sięgnęła po srebrny medal. Stała się jedną z pierwszych kobiet w Polsce, które zdobyły medale olimpijskie i z dumą reprezentowała nasz kraj.
Podczas II wojny światowej przeżyła trudne chwile – została aresztowana przez gestapo, a jej pamiątki olimpijskie zaginęły. Ku jej zaskoczeniu, po wojnie medale wróciły do niej w tajemniczej paczce z Niemiec. Do dziś nie wiadomo, kto je odesłał.
Po zakończeniu wojny Jadwiga wróciła do rodzinnych Pabianic. Nadal trenowała i startowała w zawodach. W wieku 36 lat wystąpiła jeszcze na olimpiadzie w Londynie (1948), zajmując czwarte miejsce.
Po zakończeniu kariery sportowej została trenerką i pracowała z młodzieżą. Uczyła, że sport to nie tylko rywalizacja, ale też uczciwość, siła i wytrwałość.
Zmarła 1 lutego 1990 roku w Pabianicach, pozostając na zawsze w pamięci mieszkańców i uczniów naszej szkoły.
Od 16 października 2012 roku jest patronką naszej szkoły. Co roku obchodzimy wtedy Dzień Patrona, wspominając jej niezwykłe życie i osiągnięcia.


Brak komentarzy