W roku 2021 Dzień Świstaka, również Dzień Świszcza przypada na 2 lutego (wtorek).
Święto obchodzone w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, którego bohaterem jest świstak amerykański (nazywany również świszczem). W tym dniu wabi się świstaka z norki; jeśli zwierzę zobaczy swój cień (tzn. jeśli poranek jest słoneczny) i wróci, zwiastuje to jeszcze sześć tygodni zimy. Jeśli nie (tzn. jeśli jest pochmurno lub mgliście), to oznacza, że wiosna jest już blisko. To tradycja, która sięga XIX wieku, dlatego Dzień Świstaka cieszy się za oceanem dużym szacunkiem i jest hucznie.
(Ś)wist
Świstak ze świstunką
Grali w karty w wista
Siedząc na Świstówce
A wiatr wokół świstał
Stawką były wiśnie
Grali nie na żarty
W powietrzu ze świstem
Aż świstały karty
Świstak zawistował
Znaczy kartę cisnął
Kiedy wiatr z podziwem
Wszystkie karty świsnął
Świsnęła świstunka
I świstak też świsnął
Świnia z tego wiatru
A niech go drzwi ścisną
A wiatr znów zaświstał
I świsnął też wiśnie
Tak przepadło wszystko
Niech to dunder świśnie!
Dzień Niedźwiedzia
W roku 2021 Dzień Niedźwiedzia przypada na 2 lutego (wtorek)
To prawdopodobnie jedna z najstarszych pozycji w kalendarzu świąt nietypowych. Dla naszych przodków niedźwiedź był zwierzęciem magicznym, panem czasu, stąd mieszkańcy Europy 02 lutego uważnie obserwowali, czy wyjdzie on z nory zwiastując nadejście wiosny. Kościół katolicki w średniowieczu zastąpił Dzień Niedźwiedzia świętem Matki Boskiej Gromnicznej.
Myśli niedźwiedzia
Do niedźwiedzia doszły wieści,
których głowa nie pomieści.
O tym co się w lesie dzieje,
że wiatr wiał, a już nie wieje.
Że czyściutka bystra rzeka
już nie płynie, na coś czeka.
Ryby leżą gdzieś na łące
patrząc na zielone słońce.
Trawa kolor ma czerwony,
a dąb szuka sobie żony.
Sarny kryją się po norach,
lis widziany na nieszporach.
Ptaki zamiast znosić jaja
grają z wilkiem w cymbergaja.
Jeleń zaczął kawę pić,
a jeż chce z mamutem żyć.
Żaba straszy wciąż bociana
to historia niesłychana.
Zamiast kwiatów rośnie zboże,
niedźwiedź myśli , być nie może.
Trzeba zrobić z tym porządek
i ustawić wszystko w rządek.
By na miejsce swe wróciło
i kłopotów już nie było.
I gdy głowę tak swą trudził,
przyszedł łoś i go obudził.
(jl-b)
Brak komentarzy