W piątek, 14 listopada odbyła się w naszej szkole niezwykła lekcja języka polskiego. Mając w pamięci omawianą niedawno lekturę, uczniowie klasy 4a postanowili pójść w ślady pana Ambrożego Kleksa i zamiast wertowania podręcznika do literatury wybrali lekcję łączącą elementy kleksografii, przędzenia liter i guzikologii. Niewtajemniczonym lub zapominalskim przypomnijmy, cytując fragment z książki Jana Brzechwy, na czym polegała chociażby lekcja kleksografii: „Kleksografia polega na tym, że na arkuszu papieru robi się kilka kleksów, a potem arkusz składa się na pół i kleksy rozmazują się na papierze, przybierając kształty rozmaitych figur, zwierząt, postaci. Do nich dopisujemy odpowiednie historyjki (…)” ( J. Brzechwa „Akademia pana Kleksa”). Wszyscy uczniowie klasy 4a świetnie się bawili, z radością odkrywając symetrycznie odbite kształty. Wśród nich pojawiły się motyle, mózgi, ryby, ptaki, a nawet egzotyczne kraje i starożytne bóstwa. Następnie uczniowie nadawali tytuły swoim „kleksom – obrazkom” i opisywali je w kliku zdaniach. Wykorzystując różnokolorowe włóczki i wiedzę o lekcji przędzenia liter, wyklejali także inicjały swoich imion. Na koniec sprawdzili umiejętności przyszywania guzików, co okazało się nie lada wyzwaniem! Zajęcia zakończyły eksperymenty z kolorowymi słodyczami, które naśladowały nietypowe upodobania kulinarne osobliwego profesora… Zwieńczenie spotkania z lekturą stanowiły makiety ukazujące budynek akademii: zarówno jego wnętrze, jak i otoczenie. Dzieci wykazały się nie tylko wyjątkową wyobraźnią, ale także zdolnościami plastycznymi i umiejętnościami godnymi pochwały niejednego architekta czy projektanta wnętrz. Serdecznie dziękujemy rodzicom za wsparcie i zaangażowanie w zorganizowanie zajęć. Efekty zarówno lekcji kleksografii, jak i pracy nad makietami akademii możecie podziwiać w galerii poniżej, a od przyszłego poniedziałku także w holu naszej szkoły. Serdecznie zapraszamy!
Agnieszka Janusek




























Brak komentarzy